Myślałam, że to coś da, że będą efekty nie jedzenia węglowodanów, a tu lipa, nic, null, zero. Dlatego od dziś tygodniowa dieta twarogowo - zielonowarzywna. Zobaczymy czy to coś da.
A i badania w pracy mieliśmy i wyszło mi:
A i badania w pracy mieliśmy i wyszło mi:
- Cholesterol 145 mg/dl norma <190
- Glukoza 88 mg/dl norma 70-99
No dobra, jakiś efekt tego bezwęglowodzia jest, dobre choc to.
Klimakterium przez jakiś krótki czas się zdrzemnęło, ale znów się ocknęło, więc chodzę i śpię jako mokra mysz. Męczą mnie te wiecznie oklapnięte, nieświeże włosy. Co z tego, że codziennie rano przed wyjściem je myję, suszę, podkręcam. Zanim dojadę do pracy skóra głowy spoci mi się przynajmniej 3 razy. W pracy jeszcze z 4-8. Nieświeża mokra mysz. Jak długo jeszcze ??????
Klimakterium przez jakiś krótki czas się zdrzemnęło, ale znów się ocknęło, więc chodzę i śpię jako mokra mysz. Męczą mnie te wiecznie oklapnięte, nieświeże włosy. Co z tego, że codziennie rano przed wyjściem je myję, suszę, podkręcam. Zanim dojadę do pracy skóra głowy spoci mi się przynajmniej 3 razy. W pracy jeszcze z 4-8. Nieświeża mokra mysz. Jak długo jeszcze ??????